Od jakiegoś czasu kusi mnie przygotowanie domowego pieczywa. Naoglądałam się i naczytałam różnych przepisów i opinii. Dużo z Was pisze, że to proste, a produkty o wiele smaczniejsze, niż te ze sklepu.
No dobrze, pomyślałam, pieczemy bułki!
Na początek coś prostego, bez konieczności robienia zakwasu. Mimo dość intensywnego myślenia o wykonaniu domowych bułek, nie udało mi się jeszcze nabyć innej mąki niż pszenna, postanowiłam więc upiec bułeczki pszenne, czyli z mąką, którą każdy z nas ma w szafce w kuchni.
Jako dodatek wykorzystałam płatki owsiane, żeby urozmaicić moje pierwsze bułki.
Jest to przepis, który uratuje nas w sytuacji, gdy zabraknie nam
pieczywa w domu. Oprócz drożdży wszystkie składniki na jego wykonanie
mamy zazwyczaj w domu, a i drożdże, choćby instant, ma w swojej kuchni
"na wszelki wypadek" coraz więcej z nas.
Bułki pszenne z tego przepisu
można śmiało upiec wieczorem i po ostudzeniu przechować w woreczku
foliowym, a na drugi dzień na śniadanie będą nam także smakować.